Posty

Wyświetlam posty pasujące do zapytania pierwszy dzień wiosny

Gniazdo najwyższych szczytów Bieszczadów Zachodnich na powitanie wiosny..

Obraz
    W tym roku przedłużająca się zima, zmobilizowała nas do działań radykalnych. Postanowiliśmy pozbyć się jej definitywnie, zgodnie ze starym obyczajem utopić w bystrej wodzie, żeby szybko popłynęła do morza.  Jak (nie) skutecznie utopić Marzannę  W sobotę wieczorem podeszłam do zadania z pełną powagą. Zrobiłam  Marzannę, z bladym licem, białymi warkoczami w długiej powłóczystej sukni. Wypisz, wymaluj zima. Wybraliśmy jeszcze miejsce wykonania wyroku i kukła powędrowała na półkę. Jakoś nawet nie zrobiliśmy jej fotki, bo nazajutrz miał powstać film z jej udziałem ...Wybraliśmy jeszcze tylko miejsce wykonania wyroku i poszliśmy spać.       Rano, lekki pośpiech , bo jednak trochę drogi przed nami i do przejechania i do przejścia. Ambitnie postanowiliśmy uczcić pierwszy dzień wiosny, nie tylko mordem marzanny vel zimy, ale również przejściem bieszczadzkiego klasyka. Nic mnie nie tknęło , kiedy Andrzej wspominał, że ma wiać...jakieś tam 6-7 m/s. Za oknem świeciło słońce, dusza rwała się do

Małe Pieniny- wulkaniczna Jarmuta i widokowy Wysoki Wierch

Obraz
  Wiosna w tym roku postanowiła przyjść tak jak nakazuje kalendarz. Bardzo nas to ucieszyło, bo akurat początek wiosny zbiegł się z planowaną wycieczką w Małe Pieniny. A wiadomo ładna pogoda bardzo poprawia humor i morale grupy 😉. Aby zabezpieczyć się przed powrotem zimy, której w marcu wszyscy mają już dość, postanowiliśmy zgodnie z tradycją pozbyć się jej definitywnie przez utopienie w Dunajcu. Niezawodna Ania postarała się o uroczą słomianą pannę.  Dunajec w Tylmanowej ma nurt bystry i co najważniejsze, nie był zamarznięty więc mam nadzieję, że ostatecznie skończyliśmy z zimą ( rok temu nie było to takie proste  o tym tutaj  )  Jak nakazuje zwyczaj, radośnie i ze śpiewem na ustach wrzuciliśmy Marzannę do wody. Były jeszcze sugestie, że należało podpalić, więc jakby jeszcze przypadkiem zima wróciła to na następny rok będziemy wiedzieli co dokładnie robić 😂 Jarmuta Ścieżka spacerowa na Jarmutę, rozpoczyna się w Szczawnicy. Około kilometra od centrum w stronę Jaworek. Z ulicy Szlacht