Stary Sącz- miasto świętej Kingi
Lubię zwiedzać miasteczka bogate w historię, dlatego cieszyłam się, że jedziemy z grupą do Starego Sącza. Radość trwała, dopóki za Jasłem, nie zaczęły zza Beskidu Niskiego wystawać szczyty Tatr, Coś niesamowitego. Nigdy z tego miejsca nie widziałam takiego widoku!!! A to oznaczało widoczność jak żyleta. I natychmiast wyobraziłam sobie co dziś widać ze górskich szczytów. Zdecydowanie to był dzień na podziwianie panoram, a nie ciemnych wnętrz zabytkowych budynków 😐 Ale nie zawsze ma się wybór. No...w sumie, to w planach nawet jest platforma widokowa, zawsze to jakieś pocieszenie 😏 Stary Sącz- widok z Miejskiej Góry Święta Kinga Kinga była córką króla węgierskiego Beli IV. Pochodziła z dynastii Arpadów. Księżniczka, nie miała prawa decydować o swoim losie. Jako 5-letnie dziecko przybyła do Polski i została zaręczona z księciem sandomierskim Bolesławem (jeszcze nie wstydliwym 😉 ) W wieku 12 lat została jego żoną, jednocześnie pro