Wielki Rozsutec -najpiękniejszy szczyt Małej Fatry
Są takie miejsca które zapadają w pamięć mocno... Najpierw kuszą niezwykłością, pięknem, niedostępnością ...a potem każda wyjazdowa myśl biegnie w ich stronę. Zdobyte, zostają w duszy na zawsze 💓 Wielki Rozsutec czekał na nas długo. W majowy długi weekend musieliśmy zadowolić się mniejszym z Rozsutców ( przeczytacie o tym tutaj ). Duży musiał poczekać do sierpnia. Do pierwszego dnia urlopu 😉i ani chwili dłużej, bo zaczynał się nam już śnić po nocach 😁 Zielonym szlakiem: Stefanova- Przełęcz Medziholie I znowu lądujemy rankiem (nie tak wczesnym jakbyśmy chcieli, bo dojazd zajął nam sporo czasu) na znajomym parkingu w Stefanovej. Jest godzina 8.15. Parking w Stefanovej wbrew obawom jest prawie pusty. Szybkie śniadanie, bo wcześniej szkoda było czasu na tak przyziemne rzeczy jak posiłek 😂. Błękitne, bezchmurne niebo zwiastuje upalny dzień. Promienie słońca oblewają skalisty szczyt Wielkiego Rozczochrańca 😉dumnie wznoszącego się nad doliną. Początek zielonego szlaku na Przełęcz